Każdy nasz projekt ma swoją historię, ponieważ każdy jest tworzony dla kogoś innego. Często bylibyście zaskoczeni, jak różne rzeczy potrafią być dla Was ważne. W tej realizacji, na przykład, kluczowym elementem był kamień, szczególnie czarny, oraz złoto. W domu mieszkają również zwierzaki, więc ich potrzeby, zwyczaje i ograniczenia także były brane pod uwagę.
Zależało nam na spełnieniu życzenia Inwestorów dotyczącego materiałów, ale jednocześnie chcieliśmy uniknąć efektu bizantyjskiej „świątyni kapiącej złotem”. Styl, który doskonale sprawdził się w tej realizacji, to modern glamour, który łączy nowoczesny design z elementami kojarzącymi się z luksusem, takimi jak naturalny kamień, szkło, lustra, jedwab i kryształ, zachowując przy tym elegancję.
Pandemia pokazała, że coraz częściej myślimy o pracy z domu lub przynajmniej nie wykluczamy takiej opcji w przyszłości. Dlatego w tej realizacji, tuż przy wejściu, zaprojektowaliśmy niewielki gabinet kosmetyczny, a podczas projektowania toalety myśleliśmy o jej wykorzystaniu także przez potencjalne klientki. Z tego powodu zminimalizowaliśmy przestrzeń na przechowywanie chemii i kosmetyków, koncentrując się na maksymalnym powiększeniu funkcjonalnej powierzchni. Zastosowaliśmy dużo luster – zarówno na ścianie naprzeciwko umywalki, jak i na suficie, co wzmocniło efekt rozświetlenia przestrzeni, zwłaszcza przez odbicie kryształowego żyrandola.
Wyzwaniem okazało się ukrycie pieca gazowego i kuwety, które schowaliśmy „za narożnikiem” w taki sposób, by były dostępne, ale nie rzucały się w oczy. W otwartej przestrzeni salonu i kuchni zastosowaliśmy duże ilości kamienia. Aby podkreślić jego piękno, zrezygnowaliśmy z górnych szafek w kuchni, a naturalne doświetlenie blatu roboczego stało się doskonałym miejscem na zlewozmywak. Wiedząc jednak, że przy tej lokalizacji zlew będzie wymagał składanej baterii, Inwestorzy zdawali sobie sprawę, że okno będzie uchylane i myte od zewnątrz (na szczęście to parter).
Na piętrze, poza drobnymi zmianami w szerokości komunikacji, które umożliwiły montaż drzwi z normalnymi ościeżnicami (co często bywa błędem w projektach deweloperskich), dokonaliśmy rewolucji w układzie wszystkich pomieszczeń. Zamiast dwóch osobnych pokoi, stworzyliśmy sypialnię z garderobą, co pozwoliło przekształcić zwykłą łazienkę w salon kąpielowy z wydzieloną przestrzenią na mini pralnię i prysznic.
Czarne płytki, które zaprojektowaliśmy, polecamy tylko osobom posiadającym filtr centralny, ponieważ takie kolory są bardziej wymagające w użytkowaniu. Powiększyliśmy także pokój córki (studentki), zastępując murowaną ścianę lekką zabudową z chowanymi, rozsuwanymi drzwiami, które w razie potrzeby mogą oddzielić część nocną pokoju od części dziennej.